Grzywna w postępowaniu wykonawczym.
Co zrobić w przypadku trudności z zapłatą?
Na wstępie warto wspomnieć, iż jak w przypadku każdej z orzeczonych kar, tak i w odniesieniu do kary grzywny – istnieje ustawowy obowiązek jej uiszczenia. Ale kiedy? Otóż jak wskazuje ustawa kodeks karny wykonawczy (kkw) w terminie 30 dni od wezwania do jej uiszczenia przez sąd, chyba, że dokonuje się jej ściągnięcia w trybie art. 11a kkw. Jest to przypadek, kiedy część majątku,
a konkretnie środki pieniężne, zostały zabezpieczona w toku postępowaniu.
Z istoty kary wynika również, że ma ona stanowić odpowiednią uciążliwość dla zobowiązanego, a więc ma być odczuwalnym obciążeniem finansowym. Jednak co w przypadku, kiedy stan majątkowy zobowiązanego, który oceniany jest przez sąd na moment wyrokowania, po orzeczeniu grzywny uległ takiej zmianie, która znacznie utrudnia lub wręcz praktycznie uniemożliwia wywiązanie się z nałożonego obowiązku?
W postępowaniu wykonawczym również wobec osób, które równocześnie są pozbawione wolności, istnieje kilka opcji, tzw. wyjść awaryjnych z sytuacji, kiedy skazany nie jest w stanie uiścić grzywny w całości.
Po pierwsze, szczególnie w przypadku, kiedy orzeczona grzywna nie przekracza określonego progu, a więc 120 stawek dziennych, lub jeśli wyrażona jest kwotowo do 240 tys. zł, może ulec zamianie na prace społecznie użyteczne.
Kiedy jest to możliwe? W przypadku, kiedy jej egzekucja stanie się bezskuteczna bądź też z okoliczności sprawy wynika, iż nawet przed wszczęciem byłaby ona bezskuteczna. Przyjmuje się wówczas, że 10 stawek dziennych odpowiada miesiącowi prac społecznie użytecznych.
Przykład: orzeczono karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 20 zł każda. Wykonywanie w zamian za nią prac społecznie użytecznych rozłożone będzie odpowiednio na 5 miesięcy.
Co ciekawe z inicjatywą taką może wyjść również skazany, który jest w trackie odbywania kary pozbawienia wolności (ale nie zastępczej). Wówczas może w istocie połączyć odbywanie dwóch kar, tj. pozbawienia wolności i grzywny poprzez wykonywanie prac społecznie użytecznych na rzecz podmiotów i na warunkach wskazanych w ustawie (art. 123a kkw).
Po drugie, możliwa jest również zamiana kary grzywny na zastępczą karę pozbawienia wolności.
Oczywiście nie jest to opcja, o którą zwykle wnioskować będą skazani, a raczej decyzja ta pojawia się z inicjatywy sądu/kuratora. W niektórych jednak przypadkach wspomniana opcja może okazać się nieunikniona. Szczególnie kiedy orzeczono grzywnę w wysokości przekraczającej 120 stawek dziennych (lub 240 tys. zł), bądź kiedy możliwe jest orzeczenie tzw. odróbek na wolności, ale skazany odmawia podjęcia się takiego zastępczego wykonania grzywny. W praktyce zamiana na zastępczą karę pozbawienia wolności następuje również
w przypadkach, kiedy skazany nie wykonuje prac społecznie użytecznych
i jednocześnie nie uiszcza np. pozostałej do zapłaty grzywny.
Warto bowiem wspomnieć, iż od każdego zastępczego wykonania kary grzywny, można się uwolnić poprzez zapłatę brakującej części należności. Sąd może również wstrzymać jej wykonanie, jeśli skazany jednak zgodzi się na prace społecznie użyteczne, których w praktyce się podejmie.
Przykład: orzeczono karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 20 zł każda. W takim wypadku zastępcza kara pozbawienia wolności będzie wynosiła 25 dni. W czasie odbywania kary matka skazanego zapłaciła równowartość 10 stawek dziennych. Wówczas kara ulegnie skróceniu o 5 dni.
Po trzecie, jedną z najkorzystniejszych alternatyw natychmiastowego wykonania kary grzywny, jest rozłożenie jej na raty.
Jest to równocześnie chyba jeden z najczęściej składanych wniosków w tym temacie. Następuje jednak fakultatywnie (a więc sąd może ale nie musi zgodzić się na taką opcję) w wyjątkowych okolicznościach, czyli jak stanowi kkw – jeżeli natychmiastowe wykonanie grzywny pociągnęłoby dla skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki. Okres na jaki można te raty rozłożyć wynosi maksymalnie 1 rok. Ustawodawca uwzględnił jednak, że mogą zachodzić tym bardziej szczególnie trudne okoliczności, które uzasadniałyby rozłożenie grzywny na dłuższy okres, nie przekraczający jednak 3 lat. Kluczowe znaczenie w przypadku tej alternatywy ma uzasadnienie wniosku i podanie okoliczności, które rzucają inne światło na sytuację majątkową skazanego.
Co istotne grzywna, która podlega wykonaniu w trybie przewidzianym w art. 11a i 11 b § 1 kkw (a więc ściągnięciu z zabezpieczenia) nie może zostać rozłożona na raty.
Przykład: orzeczono karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 200 zł każda. W sumie wynosi to więc 10 tys. zł. Sąd może postanowić, że rozłoży ją na 10 rat w wysokości po 1 tys. zł miesięcznie.
W takim przypadku nie można jednak osiadać na laurach i np. spóźniać się z wpłatą raty, bądź wpłacać ją w niepełnej wysokości! Jest to bowiem podstawa dla sądu do odwołania realizacji kary grzywny w taki sposób i nakazania jej natychmiastowej wpłaty w pozostałej części. Chociaż i tutaj możliwe jest jeszcze „koło ratunkowe” w postaci zażalenia na taką niekorzystną decyzję.
Po czwarte, jeżeli skazany nie uiścił grzywny z powstałych po jej orzeczeniu przyczyn od niego niezależnych i wykonanie tej kary w innej drodze okazało się niemożliwe lub stało się niecelowe, a rozłożenie grzywny na raty nie byłoby wystarczające, sąd może w szczególnie uzasadnionych wypadkach grzywnę umorzyć w części, zaś wyjątkowo – również w całości. Jest to więc opcja ostateczna, kiedy wszystkie inne metody zawiodły, w szczególności, kiedy z okoliczności sprawy wynika, że nie ma sensu nawet wszczynać egzekucji.
Niemniej skazani bardzo często i niestety mylnie, proszą o umorzenie grzywny w pierwszej kolejności. Takie postępowanie może niepotrzebnie wydłużyć moment, w którym przykładowo możliwe jest skorzystanie z opcji wpłaty grzywny w ratach.
W celu uniknięcia takich okoliczności, jak też znalezienia najkorzystniejszego rozwiązania w danej sytuacji, warto skorzystać oczywiście
z porady fachowca, najlepiej adwokata obeznanego w sprawach związanych z postępowaniem wykonawczym.