663-708-440

kochanowska.kamila@gmail.com

663-708-440

kochanowska.kamila@gmail.com

Cosa nostra, Pablo Escobar, Cartele z Medelin i Cali. W skali światowej terminy te kojarzone są z przestępczością zorganizowaną. Na skalę polską pierwsze skojarzenia to zwykle gang pruszkowski czy wołomiński. Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej brzmi bardzo groźnie i choć stawiany jest dość często przez organy ścigania, to warto wiedzieć, że nie zawsze będzie związany z działalnością w rozmiarach prowadzonych przez wspomniane grupy.

Zorganizowana grupa przestępcza w polskim kodeksie karnym – definicja

Zarówno doktryna jak i orzecznictwo w Polsce wskazują na to, iż realia w jakich stawiany jest zwykle zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej nie są tak górnolotne, jak brzmi sam przepis.

Art. 258 § 1. KK

Kto bierze udział w zorganizowanej grupie albo związku mających na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Z orzeczenia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu (wyrok z dnia 23 maja 2023 r., II AKa 55/23) dowiadujemy się np., że: „(…) „Zorganizowana grupa przestępcza” powinna składać się nie mniej jak z 3 osób, których wspólnym celem jest popełnianie przestępstw stale bądź zależnie od okazji. Zorganizowana grupa mająca na celu dokonywanie przestępstw tym różni się od innej grupy (szajki) przestępców, że jest zorganizowana, a więc posiada trwałą strukturę czy to pionową – z przywódcą kierującym działalnością, czy poziomą – ze stałym gronem uczestników koordynujących działalność według ustalonych reguł i tym, że jej grono nie nawiązuje kontaktu dla dokonania pojedynczych przestępstw, lecz z góry zakłada popełnienie możliwie wielu przestępstw.(…)”.

Co więcej, do przypisania uczestnictwa w takiej grupie (jak wynika ze stanowisk prezentowanych względnie jednolicie przez polskie sądy) wystarczająca jest nawet bierna postawa i nie jest wymagana znajomość wszystkich członków tej grupy.

„Przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej (art. 258 KK) jest przestępstwem formalnym, a zatem do wypełnienia jego znamion wystarczy sama bierna przynależność, bez popełnienia jakichkolwiek innych czynów zabronionych. Nie jest konieczna wiedza o szczegółach organizacji grupy, znajomość wszystkich osób ją tworzących, mechanizmów jej funkcjonowania itp. Wystarczy gotowość sprawcy do spełniania zadań służących tej grupie, której świadomość istnienia ma sprawca. (…)”. (Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – II Wydział Karny z dnia 11 stycznia 2023 r., II AKa 353/22).

Z uwagi na to, że przestępstwo udziału w zorganizowanej grupie przestępczej ma charakter umyślny, nie bez znaczenia jest również świadomość istnienia takiej grupy i chęć przynależenia do niej.

„(…) Członkowie grupy nie muszą się znać między sobą, muszą jednak mieć zamiar przynależności do określonej struktury. Przy czym przynależność do grupy nie musi się wiązać ze znajomością szczegółów organizacyjnych grupy, jak też znajomością mechanizmów jej funkcjonowania, jednak niezbędne jest, by sprawca czynu z art. 258 § 2 KK – a jest to przestępstwo umyślne – miał w ogóle świadomość istnienia jakiejkolwiek struktury grupowej, a w związku z tym zamiar przynależności do niej.(…)” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – II Wydział Karny z dnia 22 marca 2023 r., II AKa 329/20).

Różnica między kierowaniem grupą a udziałem w grupie

W realiach prawnokarnych rozróżnienie funkcji, a nawet wkładu osobistego w działalność grupy, stanowi jedne z pierwszych ustaleń czynionych przez ograna śledcze, gdyż wiąże się oczywiście z konkretnymi konsekwencjami.

Jak już wiadomo grupa przestępcza, aby posiadała przymiot „zorganizowanej” powinna charakteryzować się odpowiednią strukturą, hierarchią. Stąd prawo karne rozróżnia funkcje pełnione w ramach takiej grupy.

Art. 258 KK

3. Kto grupę albo związek określone w § 1, w tym mające charakter zbrojny, zakłada lub taką grupą albo związkiem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Postawienie zarzutu (a później i próby przypisania sprawstwa) kierowania grupą, a nie jedynie udziałem w niej, grozi więc surowszą odpowiedzialnością karną.  Oskarżyciel będzie więc próbował wykazać, iż w ramach zarzutu kierownictwa grupą, że dana osoba pełniła funkcję władczą i robiła to świadomie.

Wskazuje na to m.in. orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu – II Wydział Karny z dnia 25 lutego 2021 r., II AKa 126/20:

„(…) Z kolei kierowanie taką grupą w myśl art. 258 § 3 KK to pełnienie funkcji władczych w grupie, wydawanie wiążących poleceń ich członkom. Odpowiada z tego ostatniego przepisu ten, kto kieruje nie tylko całością grupy, lecz także ich wyodrębnianymi elementami, które jednak spełniają kryteria samoistnej struktury.”

Niestety zdarza się również, iż organy ścigania w przypadku braku wystarczającego materiału dowodowego do wykazania postawionego już zarzutu kierownictwa, konwertują zarzut na udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Wynika to bowiem z tego, iż do istnienia zorganizowanej grupy przestępczej funkcjonowanie w jej ramach jednego kierownika, nie jest wymagane. Z orzecznictwa wynika jednoznacznie, iż wystarczające ku temu jest „pewnej formy kierownictwa” a nie rozumianej jednoosobowo funkcji kierowniczej.

„(…) Spełnienie warunku „pewnej formy kierownictwa”, wymaganego dla przyjęcia zorganizowanej grupy przestępczej, nie oznacza li tylko takiego układu, w którym jedna bądź większa ilość osób wydaje polecenia innym osobom, które muszą one spełnić, ponieważ w przeciwnym wypadku narażają się na negatywne konsekwencje ze strony „osób przełożonych”, co zakłada ze swej istoty istnienie „stosunku zależności” między tymi osobami. Warunek „pewnej formy kierownictwa” jest spełniony również wtedy, gdy każda z osób wchodzących w skład grupy przestępczej ma udział w podejmowaniu wiążących decyzji, co do popełnianych w ramach grupy przestępstw i żadna z nich nie jest niejako „podporządkowana” innej osobie.(…)” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu – II Wydział Karny z dnia 7 listopada 2019 r., II AKa 72/19).

Zakładanie zorganizowanej grupy przestępczej

Jak już wskazałam wyżej, kodeks karny wyróżnia też czynność polegającą na zakładaniu zorganizowanej grupy przestępczej. Karalne jest więc również niejako prowadzenie rekrutacji do takiej grupy, czyli działania rozumiane zwykle w kontekście HRowym.

„(…) „Zakładanie” to tyle co organizowanie, a więc wyszukiwanie kandydatów, składanie propozycji uczestnictwa, obmyślanie struktury i sposobu działania, ustalenie siedziby, uzgodnienie sposobu komunikowania się, wyłonienie przywódców, gromadzenie narzędzi, wprowadzenie systemu zabezpieczeń. Zakładać grupę lub związek przestępczy może jedna osoba, pozostałe zaś już tylko do niego następnie przystępują, bądź też założycielami może być wiele osób, przy czym każda z nich odpowiada za inny element organizacji, względnie też wykonują całość zadań wspólnie.(…)” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie – II Wydział Karny z dnia 16 kwietnia 2019 r., II AKa 29/18).

Charakter zorganizowanej grupy przestępczej – różnice w karalności

Ustawodawca nie pozostał również obojętny na to czym dana grupa przestępcza się zajmuje, tj. jaki rodzaj działalności prowadzi.

W zależności od jej charakteru mogą zwiększyć się konsekwencje prawne.

Art. 258 KK

2. Jeżeli grupa albo związek określone w § 1 mają charakter zbrojny albo mają na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

4. Kto grupę albo związek mające na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym zakłada lub taką grupą lub związkiem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20.

Co należy rozumieć pod terminem charakteru zbrojnego czy terrorystycznego tłumaczą najczęściej przypadki rozstrzygane przez sądy.

„Dla stwierdzenia zbrojnego charakteru zorganizowanej grupy przestępczej nie ma znaczenia, czy grupa ta posiada „własną” broń palną. Istotą jest korzystanie z takiej broni podczas popełniania przestępstw i świadomość, iż w razie potrzeby taka broń jest osiągalna np. przez pożyczenie od określonych osób.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach – II Wydział Karny z dnia 2 kwietnia 2015 r., II AKa 446/14).

Z powyższego wynika, iż dla przyjęcia zbrojnego charakteru grupy nie jest konieczne posługiwanie się bronią (bądź innymi przedmiotami traktowanymi jako broń). Potwierdza to również inne stanowisko judykatury.

„To, iż członkowie zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym większość przestępstw popełniali bez posługiwania się bronią palną, a nawet gdyby przy żadnym popełnionym przestępstwie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej nie posłużyli się bronią palną, to grupa taka nie traciłaby charakteru zbrojnej, jeśli na „stanie” grupy była broń palna i posiadana w tym celu by mogła być użyta przy realizacji przestępstw, czyli inaczej mówiąc istniała potencjalna możliwość jej użycia, przy popełnianiu przestępstw.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu – II Wydział Karny z dnia 13 listopada 2014 r., II AKa 28/14).

Strategia obrony przy zarzucie zorganizowanej grupy przestępczej – czynny żal i skorzystanie z instytucji „małego” świadka koronnego

Wydawać by się mogło zbyt piękne, aby było prawdziwe, lecz tak, kodeks karny przewiduje, iż:

Art. 259 [Czynny żal] KK

Nie podlega karze za przestępstwo określone w art. 258, kto dobrowolnie odstąpił od udziału w grupie albo związku i ujawnił przed organem powołanym do ścigania przestępstw wszystkie istotne okoliczności popełnionego czynu lub zapobiegł popełnieniu zamierzonego przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego.

Nie podleganie karze związane jest jednak jak widać z kilkoma warunkami. Jedynie łączne ich spełnienie, oceniane przez sąd, pozwala na skorzystanie z tej możliwości. Co więcej, jak wynika z przepisu dotyczy wyłącznie czynu z art. 258 KK. Stąd nie dotyczy przestępstw, które popełnione zostały w ramach działania w tejże grupie.

W tym przypadku w zależności od postawy osoby podejrzanej o popełnienie innych jeszcze czynów, organy śledcze mogą zaproponować zwykle skorzystanie z instytucji tzw. małego świadka koronnego (potocznie zwane też sześćdziesioną). Mowa o regulacji, którą przewiduje art. 60 § 3 KK. (Procedura karna nie wyklucza możliwości poinformowania osoby przesłuchiwanej, o istnieniu rozwiązań zawartych w art. 60 § 3 i nast. KK. – Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – II Wydział Karny z dnia 7 grudnia 2012 r., II AKa 226/12).

Art. 60 KK

3. Na wniosek prokuratora sąd stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet może warunkowo zawiesić jej wykonanie w stosunku do sprawcy współdziałającego z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa, jeżeli ujawni on wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia.

Skierowany jest on do osób, które współdziałały z innymi w ramach przestępczego procederu, lecz zdecydowały się ujawnić istotne okoliczności z punktu dalszego prowadzenia śledztwa. W realiach procesowych, skorzystanie z tej instytucji również podlega ocenie. Jednak z orzecznictwa sądowego możemy dostrzec na co należy zwracać uwagę.

„ Wyjaśnienia oskarżonego, ubiegającego się o zastosowanie art. 60 § 3 KK, podlegają należytej weryfikacji i tylko w przypadku gdy przedstawiają one prawdziwy przebieg inkryminowanych wydarzeń, mogą prowadzić do uzyskania przywilejów przewidywanych przez ten przepis.

Możliwość skorzystania przez oskarżonego z nadzwyczajnego złagodzenia kary w trybie art. 60 § 3, 5 i 6 KK, jest uwarunkowana wskazaniem co najmniej dwóch osób, występujących w popełnionych przez niego przestępstwach. Tym samym, dla polepszenia swojej sytuacji procesowej, oskarżony nie musi podawać takiej ilości współpracujących z nim osób, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, jaka jest objęta aktem oskarżenia.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – II Wydział Karny z dnia 7 grudnia 2012 r., II AKa 226/12).

Jak w sprawie o zarzut zorganizowanej grupy przestępczej działa adwokat?

Sprawy dotyczące czynu z art. 258 KK są zwykle dość skomplikowane, dotyczą kilku wątków, a przede wszystkim polegają na ustaleniu istnienia i relacji z pozostałymi współpodejrzanymi lub oskarżonymi. Wiele z tych ustaleń można z powodzeniem dokonać lub wykluczyć, co z kolei może przełożyć się na korzystną zmianę zarzutów, jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego. Nie należy liczyć jednak na przychylność ze strony organów ścigania. W przeciwieństwie do nich, do obrońca ma działać na korzyść swojego klienta. Stąd warto nawiązać współpracę z obrońcą na najwcześniejszym z możliwych etapów śledztwa, najlepiej jeszcze przed pierwszym przesłuchaniem w sprawie. Może to bowiem zniwelować nie tylko obawy ze strony klienta, ale również korzystnie wpłynąć na jego sytuację procesową.